UWAGA! ZAPOWIEDŹ!!! 🥰
Pierwsza z moich tegorocznych premier 🙂 I już piąta (!) część przygód rodziny z niebieskiego domu (a ja właśnie wczoraj zaczęłam pisać... nie powiem, którą 🤣 w każdym razie jest zapas!)
Dumna jestem z tej serii i bardzo mnie wzruszają reakcje czytelników ❤
Mam nadzieję, że będziecie się przy niej bawić równie dobrze, a może nawet lepiej 😉 Rozkręcamy się!
Wiosna 2022. Bohaterowie są starsi niż w poprzedniej "Górze świątecznych cudów" i obserwują zmieniający się świat. Są przy nich rodzice, którzy tłumaczą trudne sprawy i starają się zapanować nad domowym chaosem 😂 Rodzina przygotowuje się do Wielkanocy, którą przeżywa – a jakże! – w swoim niebieskim domu w górach. A tam czeka na nich mnóstwo niespodzianek i... nowa przyjaźń.
Premiera już za miesiąc ❤️
Pierwsza z moich tegorocznych premier 🙂 I już piąta (!) część przygód rodziny z niebieskiego domu (a ja właśnie wczoraj zaczęłam pisać... nie powiem, którą 🤣 w każdym razie jest zapas!)
Dumna jestem z tej serii i bardzo mnie wzruszają reakcje czytelników ❤
Mam nadzieję, że będziecie się przy niej bawić równie dobrze, a może nawet lepiej 😉 Rozkręcamy się!
Wiosna 2022. Bohaterowie są starsi niż w poprzedniej "Górze świątecznych cudów" i obserwują zmieniający się świat. Są przy nich rodzice, którzy tłumaczą trudne sprawy i starają się zapanować nad domowym chaosem 😂 Rodzina przygotowuje się do Wielkanocy, którą przeżywa – a jakże! – w swoim niebieskim domu w górach. A tam czeka na nich mnóstwo niespodzianek i... nowa przyjaźń.
Premiera już za miesiąc ❤️
I tak dodam jeszcze piękną historię o "Górze świątecznych cudów", którą wysłała mi jedna z czytelniczek. Na dobre rozpoczęcie tego roku!
"Na tą książkę czekałam z wielką niecierpliwością i jak tylko przyszła, zabrałam się za czytanie. Niestety, będąc z Tosią na basenie zostawiłam ją w poczekalni a gdy wróciłam, książki nie było i mimo poszukiwań nie znalazła się.
Jakie było moje zdumienie i radość gdy wczoraj zobaczyłam moją książkę przy okienku kasowym na pływalni. W książce była kartka z przeprosinami i podziękowaniem. Ktoś, kto ją znalazł i zabrał przeczytał, zachwycił się i zamówił poprzednie tomy."
Warto łapać chwile i pisać dalej, strona za stroną. Niech dobro idzie w świat!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńRiv
Brawo, taka recenzja to wielka rzecz.
OdpowiedzUsuńTak, wzruszyła mnie ta historia :) Mam nadzieję, że w ten sposób te słowa dotrą do każdego, kto ich potrzebuje.
UsuńUściski!
Rivulet
Tygrys się ucieszy. Czekamy z niecierpliwością. Niesamowita ta historia z basenem. Dobro się dzieje. "Górę" Tygrys dostał na urodziny. Miała czekać na Adwent. Nie doczekała. W pierwszych dniach grudnia skończyliśmy czytać. A ja ciągle jestem przed lekturą Twojej dorosłej książki. Ale chyba musi trafić w ten najlepszy czas. Za to Hania z autografem trafiła do adresatki. Sprawiłaś jej wielka radość. Teraz czekam na wrażenia.
OdpowiedzUsuńKochana, niech to będzie dobry rok dla Ciebie i Twojej Rodziny. Dużo rodzinnych wzruszeń, pięknych chwil, bo jestem pewna, że przełożą się na kolejne książki.
Bardzo dziękuję i Wam również życzę pięknego roku i spełniania marzeń Waszych i Tygrysowych :)
UsuńTak, książki czasem czekają na dobry czas. Też tak mam :)
Uściski dla Waszej ekipy!
Rivulet
Super. Gratulacje. Dobrze, że można spełniać marzenia.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Tak, mimo różnych zgrzytów fajnie jest mieć takie prezenty :)
UsuńRivulet
Historia z basenem niesamowita. Już cieszymy się na kolejną książkę :-) - fajnie było przeżywać z Wami adwent więc teraz czekam na Wielki Post :-) .
OdpowiedzUsuńSuper, będzie Wielki Post i czas po Wielkanocy :) A potem kolejne wakacyjne wyprawy, już się szykują...
UsuńPozdrawiam ciepło
Riv
Witaj Strumyku po raz pierwszy w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńGratuluję... Jestem jednak pełna podziwu jak to wszystko ogarniasz, kiedy masz czas na pisanie...?
Pozdrawiam i życzę dobrego roku oraz nieustannej obecności Anioła Stróża