poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Dobre wieści!

Wiecie, że "Zapach soli i wiatru" pojawił się w raporcie Biblioteki Narodowej??? Szok i radość! Zostałam wymieniona w gronie autorek powieści obyczajowych, które bardzo lubię (i od dawna po cichu marzyłam, żeby też napisać książkę w klimacie wsi, powrotu do korzeni, poszukiwania własnej drogi... udało się!).
Z wielką przyjemnością w raporcie odnalazłam też nazwisko Daria Kaszubowska - autorka (czyli nasza blogowa Matka Kaszubka), która została doceniona za swoją piękną sagę!
Wracając do "Zapachu..." – okazało się, że można pisać spokojne, kojące powieści, których strony nie ociekają krwią i seksem ;) I że czytelnicy takich książek szukają.
Można też nie dać się zwariować i nie wyskakiwać czytelnikom z lodówki, by zwrócić na siebie uwagę. Moja promocja tej powieści na początku polegała na tym, że... rzuciłam wszystko i pojechałam na Mazury, wyłączywszy wcześniej internet ;) Książka i tak znalazła się w topkach i długo się tam utrzymywała. Nie piszę tego po to, by się chwalić, ale by stwierdzić, że można żyć spokojnie i robić swoje. To, co dobre i tak się obroni.
Dlatego wiosnę przeżywam ciesząc się każdym kwiatkiem i promieniem słońca. Trzeba się nasycić, by móc napisać kolejną powieść.
Obiecuję, że zadbam też o dorosłych czytelników. Cierpliwości! :)

10 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, pozdrawiam pięknie całą rodzinkę📖📙🤗🌞💚🌷🍀

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję i trzymam kciuki za Twoje książki!
      Riv

      Usuń
  3. Gratulacje! Posyłam serdeczności i moc uścisków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
      Rivulet

      Usuń