czwartek, 24 października 2024

Nieidealna.

Czas leci jak szalony... No nie ogarniam. Ale nie jestem sama. Inni znajomi rodzice też nie ogarniają xD Każdego dnia mimo załatwienia tysiąca spraw mam niemal pewność, że i tak czegoś zapomniałam. Mam zapiski w kalendarzu, mam różne notatki. Mam też ludzi wokół, w tym całkiem małych. I w związku z tym czasem mam nieplanowane zajęcia, które wypierają te zaplanowane. Życie...

Fotkę z książkami wrzucam tylko po to, żeby podziękować wszystkim, którzy wspierają mnie w pisaniu. Dobrymi słowami, zachętami, recenzjami i zdjęciami książek, polecaniem ich wśród znajomych, przekazywaniem pozytywnych uwag. No naprawdę jesteście wielcy! Dziękuję też za to, że "Schronisko" pięknie radzi sobie na rynku i całkiem nieźle się sprzedaje mimo nietuzinkowej zawartości będącej mieszanką gór, poezji i wiary.

Z drzew opadają ostatnie liście. Coraz częściej spędzamy czas oglądając razem film i jedząc coś dobrego. Wrócił miód do herbaty i cynamon do kawy. I kakao w dużej ilości.

Mam nadzieję na spokojną jesień i zimę. Zupełnie inne niż zeszłoroczne.

I marzy mi się świat, w którym ludzie szukają podobieństw między sobą i budują mosty, a nie mury. Serio, mam mdłości, gdy słyszę te narzekania na "Pisiory", "Popaprańców" i zawodzenie, że wszystkiemu winien Tusk/Kaczyński. I skakanie sobie do gardeł tych dwóch ostatnich też powoduje odruch wymiotny. Ileż można? Komu to pomaga?

Whatever, ulało mi się. Najlepiej wyłączyć ekran, nie słuchać radia i skupić się na łagodnej muzyce i kontemplowaniu krajobrazów. Wtedy można przejść ku zachodowi ze spokojem w sercu. I mieć cierpliwość do błędów swoich i dzieci. I tego, jak wiele jeszcze nie umiemy i może nigdy umieć nie będziemy. I dobrze.

Dobrze jest czasem nie umieć i nie być "takim idealnym chłopcem/dziewczyną". Ci pogięci mają zwykle o wiele bogatsze wnętrze.

8 komentarzy:

  1. Och tak! Mnie też bardzo męczy to podkreślanie podziałów i okopywanie się we wrogich obozach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś długo machałam na to ręką, ale już naprawdę mam dość...
      Dobrze, wiedzieć że nie tylko ja jestem tym zmęczona :)
      Riv

      Usuń
  2. Ja bym jeszcze dorzuciła, że marzy mi się, by ludzie doszukiwali się w innych dobra, a nie zakładali złą wolę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to to! Dokładnie! I nie rzucali się z pazurami na drugiego, szczególnie w internecie (tam łatwiej), ale nie tylko...
      Jakąś potrzebę łagodności mam ostatnio. I brak sił na obronę.
      Uściski!
      Riv

      Usuń
  3. Witaj Strumyku
    Też mam już dość tych podziałów, wytykania błędów, rozliczeń...
    Ostatni akapit - to także moje życzenie
    Pozdrawiam serdecznie jesiennym popołudniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i przesyłam jesienne uściski :)
      Riv

      Usuń
  4. Tzw. " ideały" są zazwyczaj przereklamowane:-)
    A o słownej wojny, która toczy Polaków, lepiej uciekać...

    OdpowiedzUsuń