📚 "Mądra, nastrojowa i wzruszająca opowieść o przynoszącej ukojenie miłości, którą znajduje się tam, gdzie się jej w ogóle nie szuka, a także o ukrytej wysoko w górach krainie łagodności, w której dobro, prawda i piękno to najbardziej skuteczne hasła motywacyjne". 🍂🍁
Premiera książki
16 października! 📖
Zapraszam do "Schroniska pod Srebrnym Aniołem"!
Książka w sam raz na ten czas... I dająca nadzieję. Chyba jeszcze bardziej niż dwie poprzednie "dorosłe" powieści.
A nadzieja to coś, czego bardzo potrzebujemy...
Muszę się przyznać, że sama bardzo z niej skorzystałam, gdy czytałam ją po długiej przerwie, wyłapując błędy i literówki. Cieszę się, że powstała. Że mogłam napisać o górach, o szukaniu miłości, o trudnych rodzinnych relacjach... i o tym, jak ważne jest przebaczenie. I życie w zgodzie ze sobą – mądrze, nie raniąc innych i nikogo nie odpychając.
Wczoraj był pogrzeb babci. Nie chcę tu dużo pisać, bo i tak nic mądrego nie wymyślę. Ale tęsknię za nią i gdyby nie to, że mam nadzieję na spotkanie w niebie, to byłoby zupełnie do kitu. A tak, to jest ciężko, ale do wytrzymania. Takie przemijanie ma sens, choć boli.
Zacznę od końca: to jest trudne i z czasem przychodzi uspokojenie, ale ból rozstania jakoś jest zawsze.
OdpowiedzUsuńA ja widzę, że mam zaległości w czytaniu.
Dziękuję...
UsuńA książki bardzo polecam, samej mi pomagają ;) Cieszę się, że mogły powstać.
Pozdrawiam!
Riv
Piękna okładka, w sam raz na październik! Mam nadzieję, że będzie na legimi?
OdpowiedzUsuńmama trójeczki
Poprzednie dwie są, więc raczej tak :)
UsuńUściski!
Rivulet
Natalio myślę, jestem, przytulam...
OdpowiedzUsuńTytuł książki dobry na październik. Wszak mamy w nim czas Aniołów Stróżów.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję, Ismeno. I tak, książka ma coś wspólnego z tym wspomnieniem :)
UsuńPozdrawiam!
Natalia