czwartek, 19 kwietnia 2018

Na bogato.

Po długim czasie szarzyzny przyroda zachwyca przepychem. Tyle barw, zapachów, pięknych kształtów... Gdyby to ludzie mieli decydować o tych szczegółach, pewnie wszystko byłoby bardziej stonowane, bo "co za dużo, to niezdrowo". Na szczęście natura stworzona przez Boga, a nie człowieka, nie zna tego powiedzenia. Nie przejmuje się też takimi pojęciami jak "kicz" czy "granica dobrego smaku". I dzięki temu mamy takie kaskady cudów.

W naszym ogrodzie dziś rozwinęła pierwszy kwiat spóźniona magnolia. Wygląda po królewsku, ogromny na chudej gałązce, kremowożółty. A właśnie byłam na etapie narzekania, że magnolie przekwitają. W mijanych ogrodach na trawie leżą mięsiste różowe płatki, przykrywając wszystko dookoła drzewka grubą kołdrą. Mam ochotę wziąć dobry klej i z powrotem umieścić kwiaty na miejscu, niech trwają. Ale drzewa dobrze wiedzą, że nie da się wiecznie kwitnąć. Trzeba myśleć o owocach, rozrastać się, a nie kurczowo trwać przy jednym etapie życia. I nie bać się przemijania.

Tyle można się od nich nauczyć, jeśli się je dobrze obserwuje.

A kwiat, na który dłużej się czeka, wydaje się jeszcze wspanialszy. Warto było dać czas naszemu drzewku.

20 komentarzy:

  1. Ale u Was zielono! My dopiero czekamy na kwitnienie drzew i krzewów. Dopiero przekwitły krokusy ;) Ale to dobrze. Można dłużej cieszyć się wiosną :) Choć pogody to Wam nieraz zazdroszczę ;) Mam nadzieję, że gdy pojawimy się w Krakowie, to też będzie tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, doczekacie się i Wy :) Coś za coś, powietrze na pewno macie lepsze - u nas jest efekt szklarni, bo Kraków leży w dołku. Dzięki temu mamy dłużej ciepło, a w zimie smog nie do wytrzymania :P
      A kiedy planujecie przyjazd?

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. :) Oby Wam wszystko kwitło i słonko grzało, gdy się maluszek urodzi :)

      Usuń
  3. U nas też kwitną magnolie. Powoli przekwitają w sumie... Ale jszcze są forsycje i żliwy :) I tarnina :) I jarząb...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas już po tarninie... Ale za to czereśnie w pełni i jabłonie już tuż-tuż :) I bzy powoli zaczynają <3

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Oj tak, warto było czekać całą długą zimę :)

      Usuń
  5. Niesamowite jest to, że zanim zobaczy się takie ukwiecone drzewo, zapach czuć z daleka. Ja czekam na swoje ukochane bzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham bzy :) Właśnie za oknem mi się szykują moje ulubione - ciemnofioletowe. Lubię mocne kolory :)

      Usuń
  6. Tak, nareszcie jest pięknie :) Magnolie są przepiękne, właśnie wielka szkoda, że tak krótko kwitną..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej się ucieszyłam, że mogę się nacieszyć naszą, gdy inne już więdną ;)

      Usuń
  7. Wiosna w całym swym pięknie :) I będzie coraz piękniej - Stwórca obdarowuje nas pięknymi darami o które musimy dbać i troszczyć się :) Niesamowity jest świat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dzisiaj widziałam kwitnącą forsycję - pierwszą w tym roku

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiosna w tym roku pędzi zbyt szybko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana!
    Mam do Ciebie blisko, zatem może kiedyś umówimy się na kawkę w Twoim ogrodzie? wiesz, że kocham kwiaty!
    Wiosna szybko buchnęła kwieciem, ale pszczoły nie nadążają, bo jest ich zbyt mało. Obserwuję w swoim ogródeczku i otoczeniu.
    Kasztany za moment od nas rozkwitną, bo 4 maja matura!
    Pozdrowionka przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na kawkę zapraszam, ale do mojej kuchni :) Ogród (a raczej ogródek) mam malutki, nasadziłam w nim tylko tyle roślin, ile się dało. Ale lubię krążyć po okolicy i zaglądać innym do ogrodów, obserwować kwitnące cuda ;)

      Usuń
  11. I dlatego właśnie kocham wiosnę...cieszy oko każdego dnia jeszcze bardziej:D
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie jest teraz na świecie. Jedyny czas, kiedy podoba mi się moje miasto :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie ostatnio zachwyciły jaskółki jak Bóg je cudnie stworzył :)))

    OdpowiedzUsuń