czwartek, 1 czerwca 2017

Dzień Dziecka.

Także tego, wszystkiego najlepszego wszystkim :D

My dziś zrobiliśmy sobie dzień wolny od zajęć (pracy/przedszkola) i się lenimy. Jest ciepło, na niebie od rana nie ma ani jednej chmurki... Pachnie już wakacjami. Rozgrzaną koniczyną i dzikimi różami. Do domu przychodzimy tylko po to, żeby coś zjeść. A i jeść się za bardzo nie chce w taki upał, zamiast obiadu zjedliśmy dziś kanapki :) I fruuu na podwórko...

Zamówiłam dziś miejsce na wakacje. Końcem lipca pojedziemy na dwa tygodnie nad morze... Oby tylko Krzysiek dostał urlop, pogoda wypaliła i nikt się nie pochorował. Nie mogę się doczekać... Weźmiemy rowery chłopaków, hulajnogę Eluli, nosidło Sary i możemy mykać po nadmorskich lasach. I wlec to wszystko za sobą po plaży ;) Tak bardzo bym już chciała zobaczyć morze... Akurat będziemy tam świętować ósmą rocznicę ślubu. Nasza podróż poślubna to było dwa tygodnia włóczenia się po wybrzeżu z namiotem. Teraz spróbujemy odwiedzić niektóre miejsca, pokazać dzieciom... Malbork, Frombork - może się uda. Będzie na pewno inaczej niż wtedy, we dwójkę. Teraz z całą rozgadaną gromadką upakowaną w samochodzie. Sara może już będzie chodzić i pewnie odstawię ją od piersi przed wyjazdem. Taka duuuża trzynastomiesięczna dziewczynka z nami pojedzie :) Po ośmiu latach - wielki powrót w większym składzie. I dziękowanie Bogu za cały ten dobry czas.

A już w ta niedzielę urodziny czerwcowej dwójki. Dwa torty i będziemy czekać na kolejne kombo aż do marca. No, nie licząc moich urodzin w listopadzie :)

Póki co latoooo... I Staff:

O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem.

Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.

Z wolna wszystko umilka, zapada w krąg głusza
I zmierzch ciemnością smukłe korony odziewa,
Z których widmami rośnie wyzwolona dusza...
O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa!

8 komentarzy:

  1. Zawsze tu nabieram sił. Chyba się powtarzam... Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego dla szkrabów z okazji ich dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi zapachniało, bo u nas dziś aura nie najpiękniejsza.
    Może mi się też marzy, ale zobaczymy co na to nasze finanse.
    Serdeczności dla Dzieci w Dniu ich Święta.

    OdpowiedzUsuń
  4. też mieliśmy się wybrać na wakacje tylko że w góry ale niestety w tym roku mamy inne plany finansowe... możne kupimy auto i zrobimy górę naszego domku... a nad może to jedziemy na początku lipca i będziemy tam czekać na tatę aż wróci z misji

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe ja też chciałam zrobić Szymonkowi wolne od przedszkola ale w tym dniu szli do wojska - nie darowałby mi tego. ;P
    A tak swoją drogą to już nie mogę doczekać się wakacji. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas też już pachnie latem i do wakacji już tylko duży krok :) Najlepszości dla całej waszej wesołej gromadki :D

    ps. i teraz nucę i nucę Antoninkę ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za realizację planów i marzeń :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aj bd dobrze.. Będzie pogoda urlop ussnu:)

    OdpowiedzUsuń