środa, 15 października 2014

Skok do Rivendell.

Siódma nad ranem... Sen już nie przyjdzie... Nikt mnie nie odwiedzi ;)

W dodatku skończyła mi się kawa. I zimno mi  stopy. I za oknem szaro. Gabryś z Krzyśkiem już wyszli, Elusia śpi w pokoju. Rafałek obudził się już dawno z kaszlem i mówi o swych potrzebach: "Miki i Pluto!". Zaraz puszczę bajkę. Na razie rozgrzewam się SDMem.

Po pięknym weekendzie jestem zawieszona dalej i nawet nic pisać mi się nie chce. Trzy dni nad Zalewem Czorsztyńskim. W dzień było słońce, błękit nieba i "jak  Jugosławii - i góry, i woda". Drzewa jak ikony złote, na ciepłych jeszcze pastwiskach owce, kozy i krowy. Dwa zamki wyrastające niczym baśniowe stwory nad wodą.  W nocy były gwiazdy i ciemne, pachnące drzewem i potokami uliczki. I zawsze dużo, dużo słowa ze strony Pana Boga. To był taki czas tylko dla nas.

A teraz zimniejsze, ciemniejsze dni. Ale dużo wyzwań przed nami. I bałagan nasz powszedni.

Dobrze było zobaczyć znowu góry.

10 komentarzy:

  1. Ja nie wiem czy to takie normalne, że wszystkie dzieci 6 miesieczne waza 7 kg a moj 4 miesieczny 9!!! I lekarz mowi ze w porzadku. Moze i w oirzadku ale bujaczek juz poszedl w odstawke bo nie wyrabial a juz sie boje o fotelik samochodowy i spacerowke! Robi 1 kg w miesiac. A tylko na piersi! Teraz juz lekarka kazala rozszerzyc nam diete bo jak jej powiedzialam jak noce wygladaja to mowila ze sie wykoncze.....
    (to odnosnie postu ktory napisalas ok 25 wrzesnia) czesto czytam Twoj blog ale nie zawsze mam jak napisac komentarz...

    Słuchaj czy masz może doświadczenie w takiej sprawie... stawów. Bo widzisz wróciłam do wagi sprzed ciąży, ale dalej nie mieści mi się obrączka na palcu. Czy jest szansa ze to przez karmienie piersia? I ze potem bedzie ok? Bo nie wiem czy leciec ją poszerzać, czy poczekać jeszcze trochę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko znam takie dzieci co ważą w tym wieku tyle; znam też takie co ważą 9kg mając roczek :) zależy od dziecka. Moje smyki jak do tej pory tak pośrodku były. A chłopcy na początku robili 1,5kg na miesiąc, bo dużo mieli do nadrobienia z początkowej wagi 2,5 (obaj się urodzili mali).
      Z palcami doświadczenia nie mam, ja przybierałam tylko w brzuchu, ręce i nogi zostały bez zmian. Wiem że mojej mamie dłonie się po porodzie powiększyły i już tak zostały, ale jak będzie u Ciebie to nie umiem powiedzieć...
      Cieszę się, że Twój synek tak ładnie rośnie :)

      Usuń
  2. Rivulet, jesteś wierząca. Proszę, pomódl się za mnie. Mam bardzo ciężką sytuację. Czuję wręcz czasem, jakbym była w piekle, bo tyle zła, złych ludzi i złych przypadków wokół mnie. Sytuacja po ludzku jakby bez wyjścia...Pan Bóg będzie wiedział o co chodzi. Jeśli możesz, przekaż też wspólnocie, do której należysz moją prośbę. Potrzebuję żarliwej i wytrwałej modlitwy, bo inaczej zginę - ja i moja mała córeczka. Z góry serdecznie Ci dziękuję. Magdalena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście.
      Jakbyś chciała pogadać to pisz na rivulet@poczta.onet.pl
      Ściskam :*

      Usuń
    2. Dziękuję Rivulet. Dramatycznie potrzebuję modlitwy i będę Ci za nią bardzo wdzięczna. Tylko Bóg może pomóc w mojej sytuacji....
      Jak znajdę chwilkę, postaram się napisać do Ciebie. Dziękuję Ci jeszcze raz. Magdalena

      Usuń
  3. U nas plucha niestety... I zdrówka dla mlodego niech ten kaszel przestanie go męczyć

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że nasze Pieniny tak dobrze na was wpłynęły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dawno tego nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń