środa, 16 kwietnia 2014

Pierwsze dni w domu.

Najpiękniejszy krasnalek świata.
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa w mailach i komentarzach :) Niestety mam mało czasu, żeby odpisać każdemu osobiście. Myślałam, że w pierwszych dniach w domu pomoże mi w ogarnięciu sytuacji Krzysiek. Niestety ułożyło się tak, że musi normalnie chodzić do pracy. Na początku myśl o zostaniu z trójką maluchów bez pomocy mnie przerażała. Okazało się, że bardzo dobrze wyszło. 

Dzieci są naprawdę super, wszystkie trzy i nie mam z nimi żadnych problemów. Także zamiast chaosu mam wreszcie spokój i cieszę się każdą chwilą z nimi. Elusia głównie je i śpi, także póki co jakby jej w domu nie było. Tylko kiedy zapłacze co te trzy godziny średnio, wszyscy do niej biegniemy i ja ją przewijam i karmię, a chłopcy się zachwycają, głaszczą i okrywają kołderką. Poza tym chłopaki pomagają mi sprzątać (jak zawsze po urodzeniu mam tyle energii, że tylko biegam i ogarniam chałupę) i generalnie jest świetnie, wreszcie bez nerwów i spinania się. O dziwo z trójką maluchów w domu można dobrze odpocząć po ciążowych stresach :) Nie przeszkadza mi nawet to, że Gabryś znowu ma gardło chore i muszę w niego wlewać różne syropy i inne takie. 

Zaspana królewna.
Ale jakoś wydobrzejemy, a już za kilka dni najpiękniejszy czas w roku, Pascha. Ja swoje przejście ze śmierci do życia zaliczyłam z tygodniowym wyprzedzeniem, ale tym lepiej jestem nastawiona na oczekiwanie Zmartwychwstałego. Szkoda tylko, że nie bardzo mam jak iść do spowiedzi, mam nadzieję że jakoś się uda na szybko... W każdym razie Pan Bóg mi zrobił niezły prezent, że Wielki Tydzień mogę przeżywać w taki niezwykły sposób.

Zostawiam Was ze zdjęciami z naszej pierwszej sesji domowej :)

Moje trzy Skarby.
Z Elżbietką :)

12 komentarzy:

  1. Jestes pierwszą napotkana mi kobietą, która nir biadoli po potodzie na bóle, brak pomocy itp - ja bym pewnie biadoliła, tylko zachwyca się dziećmi. Elżbietka jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Riv, ponoć z dziećmi jest tak, że z każdym kolejnym jest łatwiej:)
    Fajnie, że już wszyscy razem jesteście w domku:)
    Wasza Księżniczka jest cudna. Patrząc na nią człowiek nabiera ochoty na więcej i więcej... wiesz, co mam na myśli, prawda:)?

    OdpowiedzUsuń
  3. jest piękna! Jeszcze raz gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Ona jest Śliczna! :)
    Taki Okruszek Malutki :)
    A Ty jak zwykle pełna wiary,nadziei i optymizmu, którym mogłabyś zarażac wszystkich dookoła! :)
    Nie szalej z tymi porządkami,odpoczywaj! :)
    Ściskam! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna dziewczynka, maleńka okruszynka a tyle w niej słodyczy! Dbajcie o siebie i zamiast tych porządków, odpoczywajcie!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale jesteście super:):)
    wspaniała rodzinka!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej! Ale śliczniutka! :) Gratuluję świeżo upieczonym Rodzicom i Rodzeństwu! :) Niech rośnie zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję ! Śliczna jest. Taka pucinka mała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję:) Cudowne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Elżbietka, cudna:) Fajne macie:) Dobrej Paschy życzymy z Dzikiego Zachodu!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję ślicznej córeczki i wiele sił życzę.

    OdpowiedzUsuń