Najpiękniejszy krasnalek świata. |
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa w mailach i komentarzach :) Niestety mam mało czasu, żeby odpisać każdemu osobiście. Myślałam, że w pierwszych dniach w domu pomoże mi w ogarnięciu sytuacji Krzysiek. Niestety ułożyło się tak, że musi normalnie chodzić do pracy. Na początku myśl o zostaniu z trójką maluchów bez pomocy mnie przerażała. Okazało się, że bardzo dobrze wyszło.
Dzieci są naprawdę super, wszystkie trzy i nie mam z nimi żadnych problemów. Także zamiast chaosu mam wreszcie spokój i cieszę się każdą chwilą z nimi. Elusia głównie je i śpi, także póki co jakby jej w domu nie było. Tylko kiedy zapłacze co te trzy godziny średnio, wszyscy do niej biegniemy i ja ją przewijam i karmię, a chłopcy się zachwycają, głaszczą i okrywają kołderką. Poza tym chłopaki pomagają mi sprzątać (jak zawsze po urodzeniu mam tyle energii, że tylko biegam i ogarniam chałupę) i generalnie jest świetnie, wreszcie bez nerwów i spinania się. O dziwo z trójką maluchów w domu można dobrze odpocząć po ciążowych stresach :) Nie przeszkadza mi nawet to, że Gabryś znowu ma gardło chore i muszę w niego wlewać różne syropy i inne takie.
Zaspana królewna. |
Ale jakoś wydobrzejemy, a już za kilka dni najpiękniejszy czas w roku, Pascha. Ja swoje przejście ze śmierci do życia zaliczyłam z tygodniowym wyprzedzeniem, ale tym lepiej jestem nastawiona na oczekiwanie Zmartwychwstałego. Szkoda tylko, że nie bardzo mam jak iść do spowiedzi, mam nadzieję że jakoś się uda na szybko... W każdym razie Pan Bóg mi zrobił niezły prezent, że Wielki Tydzień mogę przeżywać w taki niezwykły sposób.
Zostawiam Was ze zdjęciami z naszej pierwszej sesji domowej :)
Moje trzy Skarby. |
Z Elżbietką :) |
Jestes pierwszą napotkana mi kobietą, która nir biadoli po potodzie na bóle, brak pomocy itp - ja bym pewnie biadoliła, tylko zachwyca się dziećmi. Elżbietka jest śliczna!
OdpowiedzUsuńDroga Riv, ponoć z dziećmi jest tak, że z każdym kolejnym jest łatwiej:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że już wszyscy razem jesteście w domku:)
Wasza Księżniczka jest cudna. Patrząc na nią człowiek nabiera ochoty na więcej i więcej... wiesz, co mam na myśli, prawda:)?
jest piękna! Jeszcze raz gratuluję.
OdpowiedzUsuńŚliczna królewana :)
OdpowiedzUsuńAleż Ona jest Śliczna! :)
OdpowiedzUsuńTaki Okruszek Malutki :)
A Ty jak zwykle pełna wiary,nadziei i optymizmu, którym mogłabyś zarażac wszystkich dookoła! :)
Nie szalej z tymi porządkami,odpoczywaj! :)
Ściskam! :*
Piękna dziewczynka, maleńka okruszynka a tyle w niej słodyczy! Dbajcie o siebie i zamiast tych porządków, odpoczywajcie!
OdpowiedzUsuńale jesteście super:):)
OdpowiedzUsuńwspaniała rodzinka!
dominika
Ojej! Ale śliczniutka! :) Gratuluję świeżo upieczonym Rodzicom i Rodzeństwu! :) Niech rośnie zdrowo :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ! Śliczna jest. Taka pucinka mała :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńElżbietka, cudna:) Fajne macie:) Dobrej Paschy życzymy z Dzikiego Zachodu!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję ślicznej córeczki i wiele sił życzę.
OdpowiedzUsuń