Dziś święto archaniołów, a co za tym idzie, imieniny naszych chłopaków :)
Zaczęliśmy nietypowo, bo Krzysiek pojechał z nimi na lotnisko, żeby mogli pomachać cioci Renfri (znowu poleciała do Boliwii i nie wiadomo, kiedy się zobaczymy...). Przy okazji pooglądali samoloty i byli bardzo zadowoleni. Ja w tym czasie zrobiłam zakupy (samochodziki na prezent i dobre ciasteczka między innymi) i ogarnęłam chałupę. No tak, miałam się nie przemęczać, ale w takim dniu zawsze mam jakiegoś dopalacza.
Potem przyjechała Alnilam. Zrobiliśmy laudesy (Gabryś był bardzo zdziwiony, czemu Bogacz z ewangelii wylądował w miejscu, gdzie nie ma picia - "to deszczyk tam nie spadł?"), a potem chłopaki dostali swoje samochodziki. Zjedliśmy niedzielny obiad - kalafiorową z ryżem i łazanki (znowu mnie wzięło na kalafiora i kapustę :P). No i były ciastka od Buczka, także każdy mógł sobie wybrać, czy woli kremówkę, wuzetkę, czy innego eklerka albo naleśniczka. Ech, mniam... Chłopcy pobawili się z ciocią i ciągle kazali jej wsiadać do pociągu z misiów i poduszek, miałam niezły ubaw ^^
A teraz Krzysiek pojechał z nimi na plac zabaw, a ja mam chwilę oddechu...
Gabriel po hebrajsku znaczy: "Mąż Boży"; albo "Bóg
jest moją mocą". Najczęstsze jego przedstawienia w sztuce ukazują go z
przepaską na czole, z laską w ręku, ale bywa też przedstawiany z kulą
ziemską.
W swej misji spełnia rolę posłańca, który przekazuje ludziom przesłanie od Boga. Po raz pierwszy Archanioł Gabriel pojawia się w Księdze Daniela jako istota niebiańska o wyglądzie mężczyzny.
W swej misji spełnia rolę posłańca, który przekazuje ludziom przesłanie od Boga. Po raz pierwszy Archanioł Gabriel pojawia się w Księdze Daniela jako istota niebiańska o wyglądzie mężczyzny.
Jest on zwiastunem potężnego działania
Boga w sytuacjach po ludzku niemożliwych. Mocy Bożej potrzeba było, aby
starzy i niepłodni Elżbieta i Zachariasz mogli wydać na świat Jana
Chrzciciela. Mocy Bożej potrzeba było, aby dokonało się Wcielenie Syna
Bożego w łonie dziewiczej Matki. Archanioł Gabriel spełnił wielką rolę w
przekazywaniu Bożej tajemnicy w wydarzeniach związanych z historią
zbawienia.
Nasze podobieństwo do Gabriela jest największe wówczas, gdy wołamy całym sobą: Ty jesteś moją mocą, gdy zawierzamy siebie i innych Bogu.
Nasze podobieństwo do Gabriela jest największe wówczas, gdy wołamy całym sobą: Ty jesteś moją mocą, gdy zawierzamy siebie i innych Bogu.
Rafał po hebrajsku znaczy: "Bóg uzdrawia", "Bóg
uleczył". Rafał to jeden z siedmiu
Archaniołów, którzy stoją w gotowości przed majestatem Pana. (por. Tb
12,15). Przedstawia się go w sztuce sakralnej jako pielgrzyma, trzymającego rybę lub butelkę.
W Księdze Tobiasza pojawia się pod
postacią ludzką i przybiera popularne żydowskie imię Azariasz,
towarzysząc w drodze bohaterowi księgi. To
on był towarzyszem i przewodnikiem młodego Tobiasza w drodze z Niniwy
do Raga w Medii. Uzdrowił ze ślepoty jego starego ojca i uwolnił od
złego ducha dręczoną napaściami szatana Sarę. Poradził też młodemu
Tobiaszowi, by ożenił się z nią. Uzdrowienie od zła fizycznego i
duchowego mówi nam o Bogu uzdrawiającym.
Potrzeba nam lekarza, bowiem: "Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie" (Syr 38,2). Potrzeba nam także przewodnika w drodze, byśmy nie chodzili jak ślepi, błądząc i potykając się. Choroba to nierzadko także zaślepienie, zadufanie w sobie, nieszukanie pomocy u Boga. Bóg poprzez Rafała dokonał tylu dobrych czynów tym, którzy przyjęli uległym sercem jego kierownictwo i pomoc.
Potrzeba nam lekarza, bowiem: "Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie" (Syr 38,2). Potrzeba nam także przewodnika w drodze, byśmy nie chodzili jak ślepi, błądząc i potykając się. Choroba to nierzadko także zaślepienie, zadufanie w sobie, nieszukanie pomocy u Boga. Bóg poprzez Rafała dokonał tylu dobrych czynów tym, którzy przyjęli uległym sercem jego kierownictwo i pomoc.
I tak to jest z patronami naszych chłopaków... Trzeba przyznać, że do tej pory działali z mocą, bo bez ich interwencji musielibyśmy odwiedzać szpital o wiele częściej :)
Właśnie słucham tej piosenki i z nią Was zostawiam:
U mnie w rodzinie jest rodzeństwo Rafał, Gabriel i Michał. I nikt nie wie czemu ich jedyna siostra ma na imię Alina a nie Aniela ;).
OdpowiedzUsuńMoże Michał jest w brzuszku? Do kompletu ;)
UsuńJustyna Sz.
Wszystkiego najlepszego dla imieninowych chłopaków :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności anielskie dla Małych Wojowników :) !
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego zdrówka i szczęścia chłopaki :D
OdpowiedzUsuńnajlepszego:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ dla Aniłków!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj Naj Najlepszego Chłopaki! Wspaniałych macie Patronów, mocnych :) I sami jesteście mocni, przemocni! ;)))))
OdpowiedzUsuńO nie, pisałam komentarz kilka dni temu i go nie ma :( wyskrobałam życzenia i myśl, że w brzuszku może Michał albo Michalinka.
OdpowiedzUsuńMasz już obstawiona jakieś imiona bez względu na płeć?
100 lat zdrówka dla chłopców!
Komentarz jest w poprzednim poście :)
UsuńDzięki za życzenia, a imiona mieliśmy jeszcze zanim się Maleństwo pojawiło ;)
O to dobrze, bo już myślałam, że wcięło.
Usuń